
Zabawna książka dla dzieci, które właśnie idą do pierwszej klasy. Wesołe krótkie opowiadania przedstawiają szkolne realia, podpowiadają dzieciom jak radzić sobie w różnych sytuacjach: jak wyglądają lekcje, kim jest wychowawca itp. Wesołe ilustracje i śmieszne grafiki, przypominające stylem rysunki na marginesach szkolnych zeszytów stanowią świetny dodatek. Książka wydana w twardej oprawie. Świetna propozycja na nagrody dla przedszkoli!
kobietnik.pl 2 październik 2012
"Hurra, idę do szkoły! Historyjki na początek roku szkolnego" to zbiór krótkich opowiadań, których bohaterem jest Nina i jej szkolna klasa. Która? Pierwsza oczywiście! Książka ta jest idealna dla dzieci, które własnie rozpoczynają wielką przygodę z edukacją wczesnoszkolną. Mimo, że pierwszy dzwonek pierwszaki mają już za sobą, to jednak ciągle przed nimi wiele ciekawych zdarzeń. Na początku mogą przypomnieć sobie debiut i westchnąć ulgą, bo to już historia. Dzieci dowiedzą się, że także Nina musi wstawać wcześnie a pomaga w tym jej budzik. Zobaczą jak wygląda droga do szkoły naszej bohaterki i jak bezpiecznie tam dotrzeć. W kolejnym rozdziale dzieci przekonają się o tym, że potrafić czytać to jest coś! Można przeczytać liścik od kolegi....a może samodzielnie i książeczkę o Ninie? Z pewnością pomoże w tym duża czcionka jaka jest napisana :) W szkole może być ciekawie! Myszy w klasie? To jeszcze nic. Urodzinowe przyjęcie to dopiero gratka!A gdy wspomnieć o klasowym "duchu" to robi się jeszcze barwniej. Chociaż alarm dotyczący małych pasożytów na głowach dzieci, do przyjemnych nie należy, jednak i opis wszy nie został przez Ninę pominięty. Zastępstwo nauczyciela, kłótnie szkolne i pierwsze występy szkolne to także nowe zdarzenia dla pierwszoklasisty. Bogato ilustrowana książeczka z pewnością zachęci do szkoły niejednego pierwszaka. Twarda oprawa wytrzyma zaś wielokrotne czytanie, a skorzysta na tym młodsze rodzeństwo w odpowiednim dla nich czasie:)
PRZYKŁADOWE , WYBRANE STRONY KSIĄŻKI